Z zasady nie kupuję wędlin. Właściwie jeśli już, to w moim koszyku lądują kiełbasy – dobre kiełbasy.
Wystarczy wymienić tylko kilka składników, które są dodawane do mięsa, aby ostatecznie powstał produkt, który w moim odczuciu nie powinien być w ogóle przez ludzi spożywany. Ale o szczegółach innym razem.
Jednym z przepisów na domowe wędliny po który sięgam średnio raz na miesiąc jest domowy pasztet z wątróbki. Jest łatwy do wykonania i po prostu przepyszny – smakuje jak najlepszy francuski pasztet z gęsich wątróbek, a to nasz poczciwy polski kurczak, a raczej jego wątroba.
Składniki:
- 0,5 kg wątróbki z kurcząt
- 2 marchewki
- 2 cebule
- pietruszka – korzeń
- sól himalajska, suszona cebula, zioła prowansalskie, kurkuma
- 5-6 pieczarek
Przygotowanie:
Wątróbkę umyć i włożyć do nagrzanego na 200 stopni piekarnika (w zamkniętym naczyniu żaroodpornym) na ok 25 minut. W tym samym czasie pokroić wszystkie warzywa drobno i zeszklić na patelni z masłem klarowanym (tłuszczem kokosowym), a następnie dodać odrobinę wody i dusić do miękkości warzyw. Po upieczeniu, odstawić wątróbke do ostygnięcia. Następnie zmielić z warzywami, przyprawami i ponownie włożyć do żaroodpornego naczynia. Piec 30 minut.
Spróbujcie, naprawdę warto. Napiszcie jak wrażenia.
Smacznego !